KUP TERAZ: https://mushlove.pl/pl/growkity/341-growkit-golden-teacher-psilocybe-cubensis.html
Elo bracia i siostry✋. Trip raport. Osobnik mężczyzna 83kg, 39 age. Śniło mi się że przyjąłem dawkę 2.6g GT. To nie był mój pierwszy sen🙂. Przerobiłem różne ilości, terapeutyczną dawkę 5,6g też mam za sobą. Ostatnia z moich podróży odbyła się wczoraj „wilcza pełnia” zacząłem ją o godz. 22:00 i po 12 min🙉 już byłem bardzo mocno osadzony w nowej rzeczywistości. Zmagałem się dość długo z zrzuceniem haków które łączyły mnie z realem. Trwało to ok 2 godz. Przed wyprawą postanowiłem sobie że stanę dziś z psylo bez żadnych zewnętrznych bodźców „muzyki i światła” włożę sobie stopery w uszy zasłonie oczy skupię się na medytacji i wejdę w głąb siebie. Przez pierwsze ok 2h słyszałem takie cyfrowe dźwięki jakby mnie ktoś przez modem przeciągał 🤔
Mam tak za każdym razem gdy przyjmuje większą ilością, tylko przy większej dawce ten etap szybciej mija i trafiasz w bardzo spokojne i piękne miejsca. Wy też tak macie? Przez te dźwięki przychylny jestem powiedzieć że jesteśmy zainstalowani w jakimś systemie i psylo daje nam możliwość zauważenia tego i wyrwania się poza. Odczuwałem jeszcze jak moje demony mnie szarpią i nie dają mi przejść. Wiedziałem że nic nie są w stanie mi zrobić. Czułem jak umieram i to umieram nie pierwszy raz. Chciałem umrzeć. Wiedziałem że jest wszystko ok. Trzymała mnie moja cielesność. Chciałem przestać oddychać, chciałem zrzucić ta otulinę która mnie tak ciągnie i nie pozwala mi ruszyć dalej. W pewnym momencie dotarło do mnie że to nie jest jeszcze ten czas. Po jakiś dwóch godzinach walki, skupiłem się na sobie, albo nawet do siebie do środka i zobaczyłem siebie jako maleńką plamkę światła w ciemności w nicości w kosmosie. Przemieszczałem się. Ciągnęła mnie jakaś siła. Czułem matczyna opiekę, ciepło. Następnie pojawiła się kolejna fala cyfrowego świata i znowu szarpanie ciała. Poszedłem do toalety, w domu było ciemno bałem się zapalić światło i zobaczyć swoją twarz w lustrze. Jak pisałem wcześniej postanowiłem przeciwstawić się wszystkim moim demonom „złym myślom” i zapaliłem światło. W lustrze ujrzałem swoją twarz. Była to twarz starca. Widziałem swoje siwe włosy i pomarszczoną twarz. Wróciłem do łóżka. Znów czułem obecność śmierci. Było to bardzo mroczne ale nie chciałem tego od siebie odsuwać. Mogłem to zmienić w każdej chwili włączając jakąś wkręcającą muzykę. Stałem twarzą w twarz i odbudowałem się. Miałem zatrzymania czasu. Zadziwia mnie przenikanie się wszystkiego przez wszystko🫠. Wycieczka skończyła się bardzo przyjemnie ciepło fraktalnie, kolorowo i pikselowo. Wszystko jest OK🙂. Ostatnie dwie godziny spędziłem na tworzeniu 🙂. Powiem wam że był to potężny trip. Nie wiem czy to ta pełnia 🤔 ale w 12 min🤯. Trzymajcie się ciepło ✋
PS W życiu nie rysowałem 🙂
PS dawka 2.6 dla mnie jest naj mniej przyjemną ponieważ jest za mała moc żeby zerwać 'penta” i siedzisz między wymiarami i jest jednocześnie zbyt duża bo ciągnie cię wyżej. Howgh ✋
KUP TERAZ: https://mushlove.pl/pl/growkity/341-growkit-golden-teacher-psilocybe-cubensis.html